Post by doreen daumeIch kann nichts dafür.
:-)
dorinka,
(die manchmal falsche Antworten gibt, aber oft nichts dafür kann - wenn
nämlich der Pferde-Text fehlt)
Nie wiem, jak to bedzie po niemiecku (i czy w ogole istnieje niemiecki
odpowiednik :-( ), ale w ramach Pferde-Texta: jest to zartobliwe
powiedzonko, wypowiadane na pozegnanie przez osobe wychodzaca z czyjegos
domu / biura etc., i to raczej wlasnie wtedy, gdy _nic zlego_ sie nie
stalo (tzn. jesli ktos spedzil u kogos troche czasu, czyms sie wspolnie
zajmowali, nawet przez zaproszonych gosci), wiec wszelkie "to nie moja
wina", "nic na to nie poradze" etc. beda
a) stanowczo za mocne
b) nieadekwatne, bo w sumie nie o to chodzi.
Opisowo to bedzie cos w rodzaju "ich hoffe, ich habe Sie nicht (allzu
sehr) gestört / Ihre Zeit nicht (allzu sehr) in Anspruch genommen und
was immer passiert ist, bin ich unschuldig".
pzdr
L.
--
(-) Leszek Krol
leszek-k @ go2 . peel ;-)