Discussion:
"studia wyzsze" licencjata > ENG
(Wiadomość utworzona zbyt dawno temu. Odpowiedź niemożliwa.)
elgar
2004-06-16 20:35:59 UTC
Permalink
chodzi o dokument zaswiadczony

mam przed soba watpliwosc w postaci dyplomu, w ktorym stoi:
"studia wyzsze zawodowe wieczorowe" (w Nauczycielskim Kolegium J. Obcych)

klopocze sie nad "studiami wyzszymi" - czy tlumaczenie "college" to nie za
malo i czy takim tlumaczeniem nie zuboze komus bezpodstawnie kwalifikacji?
a z drugiej strony, wyksztalcenie akademickie to to chyba nie jest, czyli
"university studies" dac nie moge?

wspomoze ktos lepiej zorienetowany w naszym szkolnictwie?

TIA
elgar
PFG
2004-06-16 21:00:15 UTC
Permalink
Post by elgar
a z drugiej strony, wyksztalcenie akademickie to to chyba nie jest
W krajach anglosaskich bakalaureat, w krajach romańskich licencjat to
jak najbardziej jest wykształcenie wyższe. Więc jeśli człowiek ma tytuł
licencjata, w tłumaczeniu nie można mu takiego wykształcenia odmawiać.
Dla pewnosci mozna napisać, że to jest "first degree". Przybierający
dziwne pozy anglosasi zrozumieją.
--
Paweł
elgar
2004-06-17 08:41:50 UTC
Permalink
Post by PFG
W krajach anglosaskich bakalaureat, w krajach romańskich licencjat to
jak najbardziej jest wykształcenie wyższe. Więc jeśli człowiek ma tytuł
licencjata, w tłumaczeniu nie można mu takiego wykształcenia odmawiać.
Dla pewnosci mozna napisać, że to jest "first degree". Przybierający
dziwne pozy anglosasi zrozumieją.
tlumaczenie z polskiego :-)
wazniejsze jest ustalenie, czym ow licencjat jest u nas, a potem mozna
przykladac cudza miarke

telefon do rzeczonego NKJO niewiele dal - pani chytrze omijala pytania
tak/nie cytujac mi tresc dyplomu, ktora znam ;-) nie chciala przyznac, ze
sa to stricte studia wyzsze, cytujac "wyzsze zawodowe", nie godzila sie tez
na okreslenie "polwyzsze" (sugerowala Kasia) - ale podobno nie zna takiego
okreslenia ;-))

sytuacji nie rozjasnia tez "schemat ustroju szkolnego":
http://www.men.waw.pl/oswiata/biezace/ar-2001-2/dok-ref/reforma.htm

gdzie licencjat jest to i pies i wydra :-)


dzieki za odzew

elgar
KaDeWu
2004-06-17 11:01:25 UTC
Permalink
Post by elgar
telefon do rzeczonego NKJO niewiele dal - pani chytrze omijala pytania
tak/nie cytujac mi tresc dyplomu, ktora znam ;-) nie chciala przyznac, ze
sa to stricte studia wyzsze, cytujac "wyzsze zawodowe", nie godzila sie tez
na okreslenie "polwyzsze" (sugerowala Kasia) - ale podobno nie zna takiego
okreslenia ;-))
http://www.men.waw.pl/oswiata/biezace/ar-2001-2/dok-ref/reforma.htm
gdzie licencjat jest to i pies i wydra :-)
dzieki za odzew
elgar
Zwracam tylko skromnie uwagę, że w ww. dokumencie jest "drabinka" hierarchii
nauczycielskiej, która głosi kto to np. stażysta:Kategoria I.
NAUCZYCIEL
STAŻYSTA
1) Wykształcenie:
1.. Średnie pedagogiczne
2.. Półwyższe
3.. Wyższe
4.. Wyższe z kwalifik. pedagog.


A więc półwyższe istnieje... Albo wyższe 1. stopnia, jak słusznie zauważył
PFG.
KDW
elgar
2004-06-17 11:41:35 UTC
Permalink
Post by KaDeWu
Post by elgar
telefon do rzeczonego NKJO niewiele dal - pani chytrze omijala pytania
tak/nie cytujac mi tresc dyplomu, ktora znam ;-) nie chciala przyznac, ze
sa to stricte studia wyzsze, cytujac "wyzsze zawodowe", nie godzila sie
tez
Post by elgar
na okreslenie "polwyzsze" (sugerowala Kasia) - ale podobno nie zna takiego
okreslenia ;-))
Zwracam tylko skromnie uwagę, że w ww. dokumencie jest "drabinka" hierarchii
nauczycielskiej, która głosi kto to np. stażysta:Kategoria I.
NAUCZYCIEL
STAŻYSTA
1.. Średnie pedagogiczne
2.. Półwyższe
3.. Wyższe
4.. Wyższe z kwalifik. pedagog.
A więc półwyższe istnieje... Albo wyższe 1. stopnia, jak słusznie zauważył
PFG.
KDW
ta pani najwyrazniej nie korzysta z internetu i stad luka

elgar
Lucyna Dlugolecka
2004-06-17 15:42:15 UTC
Permalink
Post by KaDeWu
Zwracam tylko skromnie uwagę, że w ww. dokumencie jest "drabinka" hierarchii
nauczycielskiej, która głosi kto to np. stażysta:Kategoria I.
NAUCZYCIEL
STAŻYSTA
1.. Średnie pedagogiczne
2.. Półwyższe
3.. Wyższe
4.. Wyższe z kwalifik. pedagog.
A więc półwyższe istnieje... Albo wyższe 1. stopnia, jak słusznie zauważył
PFG.
KDW
ZTCW wykształcenie półwyższe było zdobywane kiedyś, dawno temu, gdy moja
mama studiowała i takie wykształcenie zdobyła. Studia trwały kilka lat i
kończyły się pracą dyplomową. O licencjacie wtedy się nie mówiło, a czy to
się nazywało już wtedy "studia zawodowe", to nie pamiętam. Aha, kiedyś
standardem było, że nauczyciel robił takie studia zawodowe, bez mgr.
Ja na studiach pedagogicznych uczyłam się się o ustrojach szkolnych i ponoć
ci nauczyciele po tych studiach byli bardzo dobrzy i w ramach którejś z
reformy szkolnictwa zaliczono ich do mających pełne wykształcenie wyższe,
choć może nie wszystkich. No i część z nich jeszcze chyba żyje i naucza, i
może dlatego taki podział jest jw. A wtedy, gdy studiowałam, tak gdzieś koło
1998, to nauczyłam się, że licencjat zaliczany jest do wykształcenia
wyższego. Jednak z tego, co obecnie obserwuję, licencjat uważa się za
"niepełne wyższe", czyli w sumie coś jak półwyższe, no i koło się zatacza...
Ale nie wiem, na ile to "niepełne wyższe" to sformułowanie oficjalne...

Lucy
Kamila Perczak
2004-06-17 19:01:43 UTC
Permalink
Post by Lucyna Dlugolecka
ZTCW wykształcenie półwyższe było zdobywane kiedyś, dawno temu, gdy moja
mama studiowała i takie wykształcenie zdobyła. Studia trwały kilka lat i
kończyły się pracą dyplomową. O licencjacie wtedy się nie mówiło, a czy to
się nazywało już wtedy "studia zawodowe", to nie pamiętam.
To się nazywało studium nauczycielskie. Parę koleżanek, z którymi zdawałam
maturę, jeszcze poszło do takiego studium.

Kamila Pe.

KaDeWu
2004-06-17 06:27:59 UTC
Permalink
Post by elgar
chodzi o dokument zaswiadczony
"studia wyzsze zawodowe wieczorowe" (w Nauczycielskim Kolegium J. Obcych)
klopocze sie nad "studiami wyzszymi" - czy tlumaczenie "college" to nie za
malo i czy takim tlumaczeniem nie zuboze komus bezpodstawnie kwalifikacji?
a z drugiej strony, wyksztalcenie akademickie to to chyba nie jest, czyli
"university studies" dac nie moge?
wspomoze ktos lepiej zorienetowany w naszym szkolnictwie?
TIA
elgar
U nas to chyba półwyższe - zawodowe. MOże napisać tak: "tertiary
education"/"academic studies"? I dalsza część: "obtained/completed at..."?
Kasia
Loading...