Discussion:
leszczynowe oczy
(Wiadomość utworzona zbyt dawno temu. Odpowiedź niemożliwa.)
MartaMaria
2007-03-10 15:57:04 UTC
Permalink
hihi, wyciagnęłam spod sufitu "Tamę" Alistaira MacLeana. Czytam, czytam i
powaliły mnie na kolana "leszczynowe" oczy jednej z bohaterek....
Kto przebije tłumacza?
Pozdrawiam łykendowo
MartaMaria
Ludek Vasta
2007-03-10 16:20:59 UTC
Permalink
Post by MartaMaria
hihi, wyciagnęłam spod sufitu "Tamę" Alistaira MacLeana. Czytam, czytam i
powaliły mnie na kolana "leszczynowe" oczy jednej z bohaterek....
Kto przebije tłumacza?
Przebija go oczywiscie wszyscy pozostali pracownicy wydawnictwa, ktorzy
mieli ten blad wylapac.

Ludek
Joanna Czaplinska
2007-03-10 16:54:37 UTC
Permalink
Post by MartaMaria
hihi, wyciagnęłam spod sufitu "Tamę" Alistaira MacLeana. Czytam, czytam i
powaliły mnie na kolana "leszczynowe" oczy jednej z bohaterek....
Kto przebije tłumacza?
No nie, to jednak "purpurowe oczy" w Ani z Zielonego Wzgórza bardziej
działają na wyobraźnię :) BTW, ta "leszczyna" to w oryginale jak?

Joanna
PN
2007-03-10 16:59:25 UTC
Permalink
Post by Joanna Czaplinska
Post by MartaMaria
hihi, wyciagnęłam spod sufitu "Tamę" Alistaira MacLeana. Czytam,
czytam i powaliły mnie na kolana "leszczynowe" oczy jednej z
bohaterek.... Kto przebije tłumacza?
No nie, to jednak "purpurowe oczy" w Ani z Zielonego Wzgórza bardziej
działają na wyobraźnię :)
Zdecydowanie :)
Post by Joanna Czaplinska
BTW, ta "leszczyna" to w oryginale jak?
Prawdopodobnie 'hazel eyes'.

BTW mnie to nie razi. Skoro włosy mogą być leszczynowe, to dlaczego nie
oczy?

PN
Pat
2007-03-10 17:29:25 UTC
Permalink
Post by PN
Post by Joanna Czaplinska
No nie, to jednak "purpurowe oczy" w Ani z Zielonego Wzgórza bardziej
działają na wyobraźnię :)
A gdzie tam są purpurowe oczy?? Nie przypominam sobie, ale w tłumaczeniu
ostatni raz czytałam dawno, mogło umknąć....
Post by PN
Post by Joanna Czaplinska
BTW, ta "leszczyna" to w oryginale jak?
Prawdopodobnie 'hazel eyes'.
BTW mnie to nie razi. Skoro włosy mogą być leszczynowe, to dlaczego nie
oczy?
Bo skoro oczy mogą być piwne, to czemu nie włosy?:)

pzdr.

Pat
--
sygnaturka testowa::)
Joanna Czaplinska
2007-03-10 20:23:02 UTC
Permalink
Post by Pat
Post by Joanna Czaplinska
No nie, to jednak "purpurowe oczy" w Ani z Zielonego Wzgórza bardziej
działają na wyobraźnię :)
A gdzie tam są purpurowe oczy?? Nie przypominam sobie, ale w tłumaczeniu
ostatni raz czytałam dawno, mogło umknąć....
Ania zawsze marzyła, żeby mieć kruczoczarne włosy i purpurowe oczy.
Zresztą jest kilka tłumaczeń, może trafiłaś na to bez licznych wpadek.

Joanna
AdamS
2007-03-10 23:48:38 UTC
Permalink
Post by Joanna Czaplinska
Post by Pat
Post by Joanna Czaplinska
No nie, to jednak "purpurowe oczy" w Ani z Zielonego Wzgórza bardziej
działają na wyobraźnię :)
A gdzie tam są purpurowe oczy?? Nie przypominam sobie, ale w tłumaczeniu
ostatni raz czytałam dawno, mogło umknąć....
Ania zawsze marzyła, żeby mieć kruczoczarne włosy i purpurowe oczy.
Brzmi szokująco, faktycznie. Ale czy to na pewno błąd? Może fantazja Ani
sięgała dalej niż podejrzewamy?
"Purple Eyes and Other Interesting Anomalies"
http://www.outpost-daria.com/fanfic/purple_eyes.html
Nie wiem, czy "fiołkowe" by wystarczyło... :-)

AdamS
Post by Joanna Czaplinska
Zresztą jest kilka tłumaczeń, może trafiłaś na to bez licznych wpadek.
Joanna
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
Joanna Czaplinska
2007-03-11 10:09:27 UTC
Permalink
Post by AdamS
Brzmi szokująco, faktycznie. Ale czy to na pewno błąd? Może fantazja Ani
sięgała dalej niż podejrzewamy?
Wnioskując po innych wpadkach (typu "chińskie psy") to raczej
niezamierzony kiks. Ale przyznaję, że w dziecięctwie, kiedy zaczytywałam
się w Ani, owe purpurowe oczy pasowały do wizerunku Ani jako postaci
mocno ekstrawaganckiej :)

Joanna
Krystyna Chodorowska
2007-03-11 12:58:47 UTC
Permalink
Post by Joanna Czaplinska
Post by AdamS
Brzmi szokująco, faktycznie. Ale czy to na pewno błąd? Może fantazja
Ani sięgała dalej niż podejrzewamy?
Wnioskując po innych wpadkach (typu "chińskie psy") to raczej
niezamierzony kiks. Ale przyznaję, że w dziecięctwie, kiedy zaczytywałam
się w Ani, owe purpurowe oczy pasowały do wizerunku Ani jako postaci
mocno ekstrawaganckiej :)
Ditto. Myślałam, że po prostu wymyśliła sobie jakiś niespotykany kolor
oczu i pomyślała, że fajnie byłoby go mieć. BTW, w opowiadaniach
pisanych przez nastoletnie autorki oczy zmieniające kolor (u głównej
bohaterki) to norma, ametystowe oczy ze złotą obwódką to wcale nie
rzadkość, a raz natknęłam na jedną, która miała oczy w białe, czerwone i
zielone cętki :->

pozdrawiam
K.
--
Bookworms will rule the world
(after we finish the background reading).
Joanna Czaplinska
2007-03-11 16:21:51 UTC
Permalink
Post by Krystyna Chodorowska
Ditto. Myślałam, że po prostu wymyśliła sobie jakiś niespotykany kolor
oczu i pomyślała, że fajnie byłoby go mieć. BTW, w opowiadaniach
pisanych przez nastoletnie autorki oczy zmieniające kolor (u głównej
bohaterki) to norma, ametystowe oczy ze złotą obwódką to wcale nie
rzadkość, a raz natknęłam na jedną, która miała oczy w białe, czerwone i
zielone cętki :->
Widać fanka Kosmosu 1999 :)

Joanna
MartaMaria
2007-03-11 16:36:56 UTC
Permalink
Post by Joanna Czaplinska
Post by Krystyna Chodorowska
Ditto. Myślałam, że po prostu wymyśliła sobie jakiś niespotykany kolor
oczu i pomyślała, że fajnie byłoby go mieć. BTW, w opowiadaniach pisanych
przez nastoletnie autorki oczy zmieniające kolor (u głównej bohaterki) to
norma, ametystowe oczy ze złotą obwódką to wcale nie rzadkość, a raz
natknęłam na jedną, która miała oczy w białe, czerwone i zielone cętki
:->
Widać fanka Kosmosu 1999 :)
Ojjjj, kochałam ten serial. A tak na marginesie. Swego czasu zaczytywałam
sie non stop w powiesci historycznej "We speak no treason" - bohater
pozytywny to Ryszard III. I tam sie przewija cały czas piosenka "Nut-brown
maid". Zastanawiała się, jak to przetłumaczyć ("dziewczę brazowe jak
orzech"?)...
MartaMaria
PS: Polecam tge książkę, autorka to chyba Rosemary Jarman...
AdamS
2007-03-11 19:07:17 UTC
Permalink
Post by MartaMaria
Post by Joanna Czaplinska
Widać fanka Kosmosu 1999 :)
Ojjjj, kochałam ten serial.
Ja też :-) Zwłaszcza czołówkę :-D
Swoją drogą, pamiętam, że w gazetowych programach TV notorycznie
pisali "Cosmos 1999" :-)))

AdamS
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
Krystyna Chodorowska
2007-03-13 11:36:42 UTC
Permalink
Post by Joanna Czaplinska
Post by Krystyna Chodorowska
Ditto. Myślałam, że po prostu wymyśliła sobie jakiś niespotykany kolor
oczu i pomyślała, że fajnie byłoby go mieć. BTW, w opowiadaniach
pisanych przez nastoletnie autorki oczy zmieniające kolor (u głównej
bohaterki) to norma, ametystowe oczy ze złotą obwódką to wcale nie
rzadkość, a raz natknęłam na jedną, która miała oczy w białe, czerwone
i zielone cętki :->
Widać fanka Kosmosu 1999 :)
A na to nie wpadłam. Pomyślałam tylko, że ktoś bardzo lubił świąteczne dekoracje.

pozdrawiam
K.
--
Are you all right? Do you sleep at night?
Do you have enough time to use your mind?
MartaMaria
2007-03-11 14:21:24 UTC
Permalink
Post by Joanna Czaplinska
Ania zawsze marzyła, żeby mieć kruczoczarne włosy i purpurowe oczy.
Zresztą jest kilka tłumaczeń, może trafiłaś na to bez licznych wpadek.
Cos mi sie wydaje, że to bohaterka jednej z powiesci Ani (tych z lat
dziewczęcych) miała takie oczy.... Chyba Geraldine jej było...
MartaMaria
MartaMaria
2007-03-11 15:04:02 UTC
Permalink
Post by MartaMaria
Post by Joanna Czaplinska
Ania zawsze marzyła, żeby mieć kruczoczarne włosy i purpurowe oczy.
Zresztą jest kilka tłumaczeń, może trafiłaś na to bez licznych wpadek.
Cos mi sie wydaje, że to bohaterka jednej z powiesci Ani (tych z lat
dziewczęcych) miała takie oczy.... Chyba Geraldine jej było...
albo Kordelia...
Pat
2007-03-11 15:13:43 UTC
Permalink
Post by MartaMaria
Post by MartaMaria
Post by Joanna Czaplinska
Ania zawsze marzyła, żeby mieć kruczoczarne włosy i purpurowe oczy.
Zresztą jest kilka tłumaczeń, może trafiłaś na to bez licznych wpadek.
Cos mi sie wydaje, że to bohaterka jednej z powiesci Ani (tych z lat
dziewczęcych) miała takie oczy.... Chyba Geraldine jej było...
albo Kordelia...
Oj, chyba Kordelia właśnie. Niestety egzemplarz Ani leży na dnie pudła z
ksiażkami, więc nie mam jak sprawdzić, a problem purpurowych oczu mnie
zafrapował:)

pzdr.

Pat
--
sygnaturka testowa::)
Joanna Czaplinska
2007-03-11 16:21:14 UTC
Permalink
Post by Pat
Post by MartaMaria
Post by MartaMaria
Post by Joanna Czaplinska
Ania zawsze marzyła, żeby mieć kruczoczarne włosy i purpurowe oczy.
Zresztą jest kilka tłumaczeń, może trafiłaś na to bez licznych wpadek.
Cos mi sie wydaje, że to bohaterka jednej z powiesci Ani (tych z lat
dziewczęcych) miała takie oczy.... Chyba Geraldine jej było...
albo Kordelia...
Oj, chyba Kordelia właśnie. Niestety egzemplarz Ani leży na dnie pudła z
ksiażkami, więc nie mam jak sprawdzić, a problem purpurowych oczu mnie
zafrapował:)
Na 100% Kordelia


Joanna
Krystyna Chodorowska
2007-03-13 11:35:37 UTC
Permalink
Post by MartaMaria
Post by MartaMaria
Cos mi sie wydaje, że to bohaterka jednej z powiesci Ani (tych z lat
dziewczęcych) miała takie oczy.... Chyba Geraldine jej było...
albo Kordelia...
Both :-) Geraldine i Kordelia były głównymi bohaterkami tej samej powieści
stworzonej w ramach działalności klubu powieścipisarek. Kordelia miała ciemne
włosy i fiołkowe oczy, a Geraldine - jasne włosy i purpurowe oczy. Pod koniec
powieści Geraldine utonęła w rzece wepchnięta tam przez (złą) siostrę, a wraz
z nią jej ukochany, który rzucił się jej na ratunek, ale zapomniał, że nie
umiał pływać.

(dziwnie się czuję, jak pomyślę, że w dzieciństwie mnie to nie śmieszyło)

pozdrawiam
K.
--
Are you all right? Do you sleep at night?
Do you have enough time to use your mind?
Joanna Czaplinska
2007-03-14 08:21:11 UTC
Permalink
Post by Krystyna Chodorowska
(dziwnie się czuję, jak pomyślę, że w dzieciństwie mnie to nie śmieszyło)
Mnie też... aczkolwiek nie płakałam (to już plus)

Joanna

Piotr Zawadzki
2007-03-11 04:41:44 UTC
Permalink
Post by MartaMaria
hihi, wyciagnęłam spod sufitu "Tamę" Alistaira MacLeana. Czytam, czytam i
powaliły mnie na kolana "leszczynowe" oczy jednej z bohaterek....
Kto przebije tłumacza?
Może tłumaczowi skojarzyło/pomyliło się z "leszczynowymi włosami"
Oddziału Zamkniętego?
--
Pozdrawiam
PWZ
Loading...